Jeżeli
byłeś kiedykolwiek zainteresowany wypożyczeniem fontanny
czekoladowej podczas planowania własnej uroczystości na pewno
natknąłeś się na masę opinii na forach internetowych zarówno
pozytywnych jak i tych negatywnych. Na bazie doświadczeń
postanowiłam obalić kilka głównych mitów na temat fontann
czekoladowych.
MIT 1.
FONTANNY CZEKOLADOWE CHLAPIĄ, WYBUCHAJĄ(!!!) I
BRUDZĄ ŚCIANY.
Jest
to niewątpliwy faworyt wśród opinii na temat fontann i często
uśmiechamy się podczas czytania np. że „ktoś słyszał że
fontanna wybuchła i ochlapała wszystkich weselników” :) ;)
Cóż,
generalnie nie mamy doświadczenia z fontannami „made in china”
więc nie mam pewności natomiast mogę się wypowiedzieć na temat
urządzeń firmy GILES & POSNER i SEPHRA na których bazujemy.
Przy fontannach tego typu nie ma możliwości aby coś chlapało czy
się rozlewało ponieważ wewnątrz cylindra znajduje się świder,
który aksamitnym i płynnym ruchem transportuje czekoladę z misy do góry. Jeżeli już zdarzy się sytuacja, w której zrezygnowaliście z obsługi, jedyną rzeczą jaka mogła się wydarzyć to zapchanie fontanny np. truskawką. Ale nawet w tej sytuacji fontanna nie wybuchnie,
/to nie bomba zegarowa ;) /
jedynie przestanie tak ładnie płynąć lub czekolada ciężko będzie się wydostawać na górę. Decydując się na wynajem fontanny sprawdź na jakich urządzeniach
pracuje dana firma, to bardzo ważne aby w przyszłości uniknąć
rozczarowań. Fontanna brudzi jedynie jeśli ktoś postanowi jej w
tym pomóc ;)
MIT 2.
STÓŁ Z FONTANNĄ CZEKOLADOWĄ JEST ZAWSZE BRUDNY.
Przede
wszystkim należy pamiętać, że stół na którym stoi fontann jest
często oblegany i wymaga, jeśli nie ciągłej uwagi, to
przynajmniej raz na jakiś czas. Fontanna pozostawiona sama sobie
przez całą uroczystość szybko traci na swojej atrakcyjności i
już po dwóch godzinach od rozpoczęcia imprezy (w szczególności
gdy jest dużo dzieci) zamienia się w mało apetyczny chlewik, do
którego już nikt nie ma ochoty podchodzić.
/
I w tym momencie powstaje nowa opinia „fontanna nie miała wzięcia,
nikt nie podchodził” ale o tym w innym punkcie/
Oczywiście,
że nikt nie będzie już korzystać z fontanny gdzie wszędzie jest
brudno, podest podświetlany jest nie przetarty, cały od czekolady,
a miseczki, w których na początku były owoce i ciasteczka są
puste. Aby temu zapobiec w wersji oszczędnej należy wyznaczyć
osobę, która zajmie się stołem od czasu do czasu lub wynająć
fontannę z obsługą. Jakąkolwiek wybierzesz opcję, nie zapomnij
pominąć tego punktu przy planowaniu.
MIT 3.
FONTANNA CZEKOLADOWA JEST „PASSE” , JUŻ TO WIDZIAŁEM
To
jest temat „rzeka” , na który można by się rozpisywać bez
końca, ale postaram się streścić jak
to tylko możliwe.
Generalnie nie da się ukryć, że pierwsze fontanny czekoladowe
pojawiły się na naszym rynku już
7
lat temu i gościły na
wielu weselach i eventach różnego typu, trudno
jest więc zaskoczyć kogokolwiek o istnieniu tych urządzeń. Jeżeli
planujesz czekoladową atrakcję z myślą aby zaskoczyć każdego z
osobna
to
muszę Cię niestety
rozczarować
:) Przynajmniej
połowa twoich gości na
pewno słyszała
lub widziała już fontanny czekoladowe. Pomimo
tego, że nie jest to już taka „nowość” jak się mówi,
podobnie jak w przypadku stołu
wiejskiego, wódki
czy tortu
to i tak bierzemy je pod uwagę podczas
planowania.
/Chociaż
muszę was zaskoczyć, że byłam na kilku weselach tzn.
bezalkoholowych i wszyscy żyli ;) a z pomocą świetnego wodzireja
goście bawili się dłużej, jeszcze lepiej i
nie wyglądali jak po dwóch triatlonach więc
tu kolejny plus;) /
Starannie
zaaranżowane
zawsze
robią duże wrażenie, dodają elegancji i szyku, a aromat unoszący
się po całej sali zawsze działa na czekoladowych łasuchów i
nie mam tutaj na myśli tylko dzieci.
Jak powiedziała Sandra
Boynton
„Badania
wskazują, że czternastu z każdych dziesięciu ludzi lubi
czekoladę.”
I
ja się zgadzam, no bo któż nie lubi czekolady? Czekolada
nigdy nie będzie „passe”. Ale jeżeli już bardzo chcesz zaskoczyć swoich gości całkiem nową atrakcją proponujemy nasz Wedding Ice Bar http://www.chococream.pl/wedding-ice-bar.html
MIT 4.
FONTANNA CZEKOLADOWA STRASZNIE BRUDZI UBRANIA
Ryzyko
wpadnięcia w fontannę i ubrudzenia
się w niej przez panie w sukniach, panów w garniturach
i dzieci jest dokładnie takie samo, jak podczas
jedzenia lodów
czy
podczas konsumpcji kotleta oblanego sosem.
Owszem może się zdarzyć, ale od czego to zależy? Raczej od zbyt
dużej ilości % we krwi lub
jak napisała jedna Pani na forum
/co mnie zresztą strasznie
rozbawiło ;)/
„No
jak się nie umie jeść...”
MIT 5. MAŁO GOŚCI KORZYSTA Z FONTANNY PODCZAS UROCZYSTOŚCI
Na
podstawie doświadczeń znaczna większość osób korzystających z
fontanny to dzieci i młodzież dlatego też mówi się, że jest to
strzał w dziesiątkę na Komunie Święte i Studniówki. W obu
przypadkach zawsze fontanna jest wyjedzona do czysta, a bufet
owocowo-czekoladowy jest oblegany przez cały czas.
Inaczej
rzecz się ma do uroczystości weselnych gdzie stoły uginają się
od alkoholi, owoców,
mięs i ciast. Jedzenia i atrakcji jest tyle, że nie każdy ma
ochotę, żeby non stop stać przy ciepłej czekoladzie szczególnie
w upalny dzień. Tak
samo sprawa ma się w stosunku do jedzenia i słodkości - czasami na
tort czy
pięknie opieczonego dzika w polewie czy udźca wieprzowego o
północy nie każdy ma akurat
ochotę.
Frekwencja
przy fontannie czekoladowej oprócz warunków pogodowych zależy
również od charakteru zaproszonych gości. Statystyki
pokazują, że im bardziej wykwintne wesele sobie zaplanujesz tym
bardziej goście wstydzą się tańczyć czy wstawać
od stołów.
Kolejna kwestia została poruszona w punkcie 2. Czystość bufetu na którym stoi fontanna jest bardzo istotna. Nikt nie ma ochoty podchodzić do zachlapanego czekoladą podestu, zabrudzonych i pustych miseczek z przekąskami czy czerniejących owoców. Po pewnym czasie goście nie mają już ochoty odwiedzać takiego "pobojowiska" i omijają je szerokim łukiem. Jeżeli decydujemy się już na fontannę czekoladową nie wystarczy tylko ją włączyć i położyć owoce. Ważne jest by zachować czystość przez cały czas trwania uroczystości aby wszystko było apetyczne i schludne tak jak na początku.
NASZA ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA I POMOCNA OBSŁUGA :) |
Podsumowując jeżeli decydujesz się już na atrakcję z udziałem fontann i zależy Ci na efekcie wizualnym i zadowoleniu gości - nie rezygnuj z osoby opiekującej się stołem. Obojętnie czy będzie to ktoś z zaproszonych gości, Pani z restauracji czy wynajęta obsługa, ważne aby był ktoś. W ten sposób unikniesz rozczarowań, nieprzyjemnych sytuacji, złych wspomnień i negatywnych opinii.
Fontanna bez obsługi w większości przypadków nie ma powodzenia więc skoro decydujesz się na nią, to zapamiętaj, że nie warto robić niczego "na pół gwizdka ";)
Informacje zamieszczone w artykule zostały przygotowane na bazie własnych doświadczeń oraz po przeanalizowaniu opinii klientów zamieszczonych na forach internetowych. Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że ten artykuł okaże się dla Ciebie przydatny. Po więcej informacji zapraszam do kontaktu z nami, chętnie odpowiemy na wszystkie pytania http://www.chococream.pl .
Małgorzata Reszke